Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

III lig piłkarska: Beskid Andrychów balansował między piekłem i niebem, pasmo porażek Trzebini

Jerzy Zaborski
MKS Trzebinia-Siersza (seledynowe stroje) przegrał na własnym boisku z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 0:3 w III lidze piłkarskiej, w grupie małopolsko-świętokrzyskiej
MKS Trzebinia-Siersza (seledynowe stroje) przegrał na własnym boisku z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 0:3 w III lidze piłkarskiej, w grupie małopolsko-świętokrzyskiej Fot. Jerzy Zaborski
W MKS Trzebini-Siersza odliczają kolejne porażki w grupie małopolsko-świętokrzyskiej III ligi piłkarskiej, a mają ich już na koncie pięć. Z kolei między niebem i piekłem balansowały inne zespoły naszego regionu; Beskid Andrychów i Soła Oświęcim zdobyły po punkcie, który trzeba szanować, ale z pewnością pozostawił także niedosyt.

W Trzebini gospodarze zaczęli odważnie. Starali się atakować skrzydłami, ale nie wzięli poprawki na sprzyjający wiatr, więc dogrywane piki spadały za linią końcową boiska.

Goście wysyłali sygnały ostrzegawcze, jak choćby w 20 min, kiedy urwał się Jakub Kapsa, potem piłkę przejął Michał Kosowski, ale - dzięki ofiarnej interwencji obrońców – goście zyskali tylko korner.

Wystarczyła jednak chwila nieuwagi i - rzuconą z autu piłkę - nieszczęśliwie przegłówkował Tomasz Szczepanik, zagrywając na dalszy róg Michałowi Kosowskiemu, którego strzał głową był już tylko formalnością.

Chwilę później, po zagraniu Tomasza Małodobrego bliski doprowadzenia do remisu był Krzysztof Sieczko. Później jeszcze Damian Lickiewicz minimalnie chybił z wolnego.

W 38 min Kosowski raz jeszcze stanął przed szansą zdobycia gola, lecz został zatrzymany przez Tomasza Małodobrego.

Zaraz po zmianie stron, po kornerze Mateusza Mąki i strzale Michała Stachurskiego, miejscowi stracili ochotę do gry. Po chwili znów szarżował Kosowski, lecz trafił w Łukasza Gielarowskiego.

Gospodarze, choćby nie wiem jak się wytężali, nie udźwignęli tego meczu, taki to był dla nich ciężar...

- Nie chcę się już powtarzać, ale każdy nasz błąd jest bezlitośnie wykorzystywany przez rywala, a stracona bramka ustawia przebieg meczu _– uważa Paweł Olszowski, trener MKS. - _Nie chcę chłopcom „kadzić”, ale w każdym meczu grają na miarę swoich możliwości. Jednak na tym szczeblu doświadczeni zawodnicy robią różnicę. Takich nie mamy.

- Na początku daliśmy się gospodarzom „wyszumieć”, bo z ich przewagi nic nie wynikało – uważa Rafał Lasocki, trener KSZO. - Po drugiej bramce graliśmy na luzie, więc chłopcy zmarnowali wiele „setek”, przez co miejscowi uniknęli pogromu.

MKS Trzebinia Siersza – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 0:3 (0:1)
0:1 Kosowski 28, 0:2 Stachurski 48, 0:3 Stachurski 78.
Sędziował: Michał Górka (Tarnów). Żółta kartka: Giermek. Widzów: 120.

MKS: Gielarowski – Sieczko (70 Giermek), Kalinowski, Kukla, T. Szczepanik – Domurat, Małodobry, Lickiewicz, Kowalik – Witoń, J. Pająk.

KSZO 1929: Zacharski – K. Łatkowski (43 Sudy), Grunt, Stachurski, Nowik – Kosowski (65 Sulima), Mąka, Dziadowicz (78 Hołdy), D. Gardynik – Czajkowski, Kapsa (72 Stawiarski).


W Andrychowie zadowoleni... z sędziowskiej pomyłki

Goście szybko, bo już w 40 s, mogli objąć prowadzenie. Po strzale Piotra Obieraka interweniującemu Krystianowi Majerczykowi nie udało się opanować piłki, a Piotr Kamiński z 5 m chciał przymierzyć z „orkiestrą”, lecz ostatecznie przeniósł ją nad poprzeczkę.

Tymczasem Dawid Rupa pobiegł za zbyt lekko przegłówkowaną przez obrońcę piłką, którą po chwili Roman Brzostowicz musiał wyjąć z siatki.

Przyjezdni wyrównali po strzale z gatunku tych życiowych. Trzeba jednak przyznać, że uderzenie z boku, tzw. prostym podbiciem Tomasza Wolana, było przedniej marki. Piłka poszybowała nad Majerczykiem, lądując w przeciwnym, górnym rogu bramki.

Andrychowianie nie byliby sobą, gdyby nie sprezentowali rywalom bramki. Po błędzie w środku boiska, piłkę przejął Obierak, zagrał Wolanowi, a Dawidowi Koronie pozostało dopełnienie formalności.

W 71 min gospodarze wrócili z dalekiej podróży. Próbujący wybić piłkę przewrotką Tomasz Kaczmarczyk kopnął w głowę Wolana, który - w tym starciu - zdołał jednak oddać strzał. Futbolówka wpadła do siatki, lecz prowadząca zawody gola nie uznała, przyznając gościom karnego. Do piłki podszedł Mariusz Korzępa i ...przestrzelił. -_ Po raz pierwszy w przygodzie z piłką mogę być zadowolony z sędziowskiej pomyłk_i – skwitował Krzysztof Wądrzyk,trener Beskidu.

Po akcji Bartłomieja Pająka piłki nie zdołał wybić Rafał Pydych, więc do siatki trafił Łukasz Rupa, ratując miejscowym punkt.

- Mam świadomość tego, że graliśmy na trudnym terenie, ale z przebiegu spotkania bardziej straciliśmy dwa punkty niż zdobyliśmy jeden – ocenił Tomasz Kiciński, trener Czarnych. - Owszem, przez 30 minut nie mogliśmy wejść w mecz, ale potem byliśmy lepsi.

Oba zespoły tego dnia balansowały między niebem i piekłem. W końcówce to gospodarze mogli wziąć pełną pulę. Najpierw Łukasz Rupa trafił w słupek, a po akcji Pająka zagranej wzdłuż bramki piłki do siatki nie udało się wepchnąć Tomaszowi Moskale i Dawidowi Rupie.

Beskid Andrychów – Czarni Połaniec 2:2 (1:1)
1:0 D. Rupa 15, 1:1 Wolan 34, 1:2 Korona 68, 2:2 Ł. Rupa 75.
Sędziowała: Angelika Kuryło (Brzesko). Żółte kartki: Pająk, Kaczmarczyk – Cecot, Witek. Widzów: 400.

Beskid: Majerczyk – Piszczek, Jurczak, Kapera, Święs (46 Słupski) – Kaczmarczyk, Ł. Rupa, Adamus (60 Karcz), Moskała – Pająk, D. Rupa.

Czarni: Brzostowicz – Korona, Pydych, Witek, Kępa (84 Materkowski) – Wolak, Obierak, Cecot, Ferens (46 Dyl) – Mazurkiewicz (70 Kabata), Kamiński (54 Korzępa).

Inne mecze:

Łysica Bodzentyn – Wisła II Kraków 3:1, Poprad Muszyna – Soła Oświęcim 2:2, Hutnik Kraków – Garbarnia Kraków 1:4, Korona II Kielce – Wisła Sandomierz 3:4, Granat Skarżysko-Kamienna - Partyzant Radoszyce 6:0, Wierna Małogoszcz - Poroniec Poronin 0:2.

Tabelka:

1. Wisła Sandomierz 14 34 40–15
2. Granat Skarżysko-K. 14 31 29–9
3. Soła Oświęcim 14 29 30–15
4. Poroniec Poronin 14 28 30–18
5. KSZO Ostrowiec Św. 14 25 21–11
6. Wisła II Kraków 14 22 25–18
7. Czarni Połaniec 14 22 16–13
8. Korona II Kielce 14 20 26–24
9. Garbarnia Kraków 14 19 16–18
10. Łysica Bodzentyn 14 19 14–16
11. Hutnik Nowa Huta 14 18 18–21
12. Wolania Wola Rz. 14 15 13–23
13. Beskid Andrychów 14 15 17–28
14. Poprad Muszyna 14 14 10–17
15. Trzebinia-Siersza 14 12 16–23
16. Unia Tarnów 14 11 11–22
17. Wierna Małogoszcz 14 7 7–25
18. Partyzant Radoszyce 14 6 10–33

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto